Geoblog.pl    fasolacork    Podróże    Maroko    Guelmim - Brama Sahary
Zwiń mapę
2008
09
lis

Guelmim - Brama Sahary

 
Maroko
Maroko, Guelmim
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2949 km
 
Po dotarciu do Guelmim pierwsze co to rozpakowaliśmy bagaże w hotelu. Hotel bardzo tani ( tańszy o ponad polowe aniżeli w Agadirze ) aczkolwiek standard **(*) miał chyba w latach 20stych ;).....co miało swoje walory bo to było to czego się spodziewałem po Maroku. Miasto typowo NIE turystyczne. Zwykli ludzie , proste sprawy... to jakiś facet sprzedawał owoce kaktusa za 1MAD prosto z sklepanej przez siebie lady a inny handlował wszystkim co się dało prosto z ceraty rozłożonej na zakurzonej drodze ;).

Zauważyć można było brak białych na mieście....wszędzie dookoła byli Arabowie i może jedna europejska para w jakieś "restauracji" siedziała.

Postanowiliśmy coś zjeść i dowiedzieć się czegoś więcej na temat wypożyczenia wielbłądów. Umówiliśmy się z kelnerem że przyjdziemy następnego dnia na śniadanie a on umówi nas z polecanym podczas kolacji jego znajomym który może nam pomóc jeśli chodzi o wielbłądy i trasę na wydmy. Fascynujące wszystko się układa jak łatwe puzzle ;)
Wróciliśmy do hotelu , pora spać.
Poranek, idziemy na śniadanie do "restauracji" gdzie czeka już na nas "człowiek" kelnera. Zamawiamy jakieś napoje + coś do wszamania a kelner z swoim ziomkiem coś tam debatują na zapleczu. Okazuje się iż źle nas zrozumiano bo my szukaliśmy tylko wielbłądów i ewentualnie właściciela jako nadzorce - przewodnika a ziomek kelnera chciał od nas 500 MAD za to że nas zabierze i pokaże gdzie są wielbłądy i spędzi z nami cały dzień. Troszkę się zdenerwowaliśmy gdyż nie potrzebowaliśmy przewodnika który zaprowadzi nas do wielbłądów i przewodnika. Powiedzieliśmy kelnerowi że nie będziemy mu płacić , na pewno nie 500 MAD . Oczywiście tradycyjne targowanie ceny za jago usługi ( cały dzień z nami = pokazanie wielu miejsc do których ciężko dotrzeć gdyż niema ich w przewodnikach itd...) . Postanowione że jesteśmy gotowi dać mu 300 MAD i wtedy ok. Ziomek się zgodził i ruszyliśmy w drogę .

Faktycznie pokazał nam to czego niema w przewodnikach - ale o tym w nastęonym dziale " OAZA"

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------




http://www.youtube.com/watch?v=MpualjmFzgI&feature=related
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
fasolacork
Krzysztof Gwozdzianski
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 115 wpisów115 1 komentarz1 258 zdjęć258 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.10.2009 - 18.10.2009
 
 
02.05.2009 - 10.05.2009
 
 
01.09.2003 - 05.09.2003